Geoblog.pl    niklas    Podróże    Autostopem do Turcji 2010    Poza Unią Europejską
Zwiń mapę
2010
16
lip

Poza Unią Europejską

 
Serbia
Serbia, Horgoš
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 874 km
 
Przejście graniczne do Serbii. Oh, wzrok celników - bezcenny. Aha i mała informacja nim zacznę dalej. Na tej trasie pojawia się strasznie dużo przeładowanych ludźmi i różnymi dziwnymi rzeczami osobówek na przeróżnych numerach. Raz nawet widziałem ambulans na niemieckich numerach wiozący : Spodnie ! Wszystkie te samochody to Turcy, którzy jadą na wakacje do ojczyzny. Ale nawet nie mam mowy żeby się z nimi zabrać. Na samym początku są przeładowani.

Akcja z przejścia granicznego - Serbski celnik : Podchodzę do jego budy, oczy prawie mu wyszły na wierzch i wychodzi w budy. Bierze paszport i mówi : "Poljak, a auto ?" No to ja odpowiadam że nie mam i że autostopem. Zrobił wielce zdziwioną minę, wbił pieczątkę wjazdową i jestem W Serbii.

Jestem ugadany z moim kierowcą jak ostatnio. Ja przechodzę czekam i jedziemy dalej. Idę na stację oddaloną 1km. od przejścia i jem coś dziwnego bagietki z "syrem" ale zrobione z ciasta francuskiego. dobre to, to było.

10:00 Dwie godziny, tyle czekania. I wiecie co było najgorsze. Zostawiłem u niego w aucie mój mały plecak. Głupi, głupi, głupi. Mapy, zeszyt, przewodnik i telefon. mało ale dla mnie to było najważniejsze. No to ja w nerwach przez te dwie godziny tkwiłem jak kołek na tej stacji. Przyjechał. Przeprosił że tak długo i ruszyliśmy.

Dzisiaj naszym cele było dotarcie do Sofii.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
niklas
Paweł Niklas
zwiedził 2.5% świata (5 państw)
Zasoby: 16 wpisów16 0 komentarzy0 10 zdjęć10 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
13.07.2010 - 16.07.2010
 
 
30.04.2010 - 03.05.2010